poniedziałek, 21 listopada 2016

Real mnie pochłonął .....

.... tak bardzo , że brakło mi czasu aby tu chociaż zajrzeć.

Chyba przyszedł kryzys, zawodowy kryzys......   Z jednej strony są powody do radości i dumy a za chwilę pojawia się kilka powodów do zmartwień i troski. I taki właśnie jest listopad. Starałam się o dodatkowego pracownika, ale listopad rzuca kłody pod nogi, do tego obrót jest tak niski , że nie wiem co jeszcze mam robić by poprawić sytuację. Takiej porażki jeszcze tutaj nie miałam.

Ot, taki kryzys ......   :(

2 komentarze:

  1. Może wszyscy czekają z zakupami na grudzień ? Miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  2. Może. .... Tylko oczekiwania firmy są inne. Co z tego że rozmawiam z regionalną i ona rozumie a 1 grudnia będę tłumaczyć dlaczego planu nie zrealizowałam.

    OdpowiedzUsuń