środa, 4 kwietnia 2012

hurrrrraaaaa!!!!!!!!!

Zmywarka podłączona :))))) Działa i zmywa :)))))

Cieszę sie bardzo , raz jeszcze dziękowałam M :DDDD


Do mamy powoli dociera jaki prezent dostała od nas. O wiele rzeczy pyta, dopytuje... A wszystko ma załatwione :)))


Jutro wieczorem wyjeżdżamy z M do Łańcuta. Elf zostaje , bo bierze udział w pucharze Davis'a. Będzie zbierała piłeczki. Jutro będzie na treningu polskich tenisistów, min. Kubot :)) Ależ ona ma fajnie :))))))

1 komentarz:

  1. o tak zmywarka to święta rzecz;)przede wszystkim ulga dla dłoni; udanego wyjazdu, buzka

    OdpowiedzUsuń