Do stojącego już w pokoju zamowilismy krzesła. Nie ukrywam że z niecierpliwością czekałam na kuriera. Krzesła zamówione we wtorek wieczorem przyjechały w czwartek ;) Mąż skręcił, są idealne. Ze stołem komponują się fantastycznie. Trochę się obawialam czy będą pasowały bo nie dość że nie są od kompletu to jeszcze z innej firmy. Ale efekt jest taki jakiego oczekiwałam.
W pracy znów zmiany, odszedł ochroniarz. Szkoda bo bardzo dobrze wykonywał swoją pracę mimo że pracował bez umowy. Ta firma ochroniarska to wielcy oszuści. Zatrudniają głównie emerytów wojskowych a młodych chłopaków trzymają bez umowy.
Ogłosiłam dzuewczyna konkurs na najlepszą i aktywną sprzedaż na kolorowce i perfumerii. Konkurs trwa krótko a już widzę zmianę w ich zaangażowaniu w pracę ;) Chyba będzie problem wyłonić lidera. Nie martwi mnie to wcale, bo przełoży się na lepszą obsługę i lepsze obroty. A jak liderów będzie dwóch to i nagrody będą dwie.
Od wczoraj jesteśmy u brata na resecik weekendowy :)))
Miłego weekendu wszystkim życzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz