piątek, 20 maja 2016

Szybko mija maj

Ostatnio nie mogę się zmobilizować do pisania.  Dzieje się dużo a chcę napisać to nie umiem ubrać w słowa.

Od 4 maja miałam 3 dni urlopu.  Po załatwieniu dentysty i wstawieniu tymczasowego zęba w czwartek, 5  pojechalam do Słupska autobusem.  Super podróż, słuchałam audiobooka.  Mieszkanie Iwonki śliczne.  Spiłyśmy się w czwartek należycie.  Bawiąc się przednio  😂

W piątek ruszyłyśmy na poszukiwania sukienki, po 6h udało się! !!😃
Wieczór spedzilysmy na balkonie saczac wino i rozmawiając, łez nie brakło ale było mi to potrzebne.
W sobotę po ogrodniczych zakupach ruszylysmy do Ustki na plażę, pogoda była piękna więc łapałyśmy  promienie.
Pod wieczór przyjechał do nas M i Elf.  Zamówiliśmy pizze, która Elfowi bardzo smakowała  i znów siedzieliśmy do późnych godzin nocnych.  W niedzielę po śniadaniu plażing ale pogoda już była mniej łaskawa, bo bym wiatr co nie przeszkadzało w opalaniu nóg.
Po obiedzie wróciliśmy do domu.

Tydzień temu, 13 w piątek z bratem i mamą pojechaliśmy do Gniezna na bierzmowania chrzesniaka i brat został na weekend a M pojechał do Pozen na wieczór kawalerski.

Dziś byłyśmy z Elfem u ortopedy w Bydgoszczy,  ta sama diagnoza -zabieg!  U nich terminy 3 lata  :( więc czekamy na telefon z naszego szpitala.  Lekarz bardzo rzeczowy, wysłuchał Elfa,  nam również wytłumaczył wszystko.

Jutro przyjeżdża do nas kuzyn M którego jeszcze nie miałam okazji poznać a w niedzielę wyjeżdżam służbowo do Wrocławia.  Musze mówić jak mi się nie chce  ......  ??? 😡

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz