Weekend u brata, planowany od kilku tygodni wyśmienity :)
Ognisko i zupełny luz.
Elf z nami nie pojechała. Dziś jedzie na grilla do koleżanki, trochę się wahałam czy ją puścić ale muszę obdarzyć ją zaufaniem. W poniedziałek wyjeżdża ze szkoły na wycieczkę do Karpacza, wraca w piątek wieczorem by w sobotę rano wyjechać z wymiany do Niemiec.
Dwa tygodnie luzu w domu 😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz