Ciężkie dni za mną, co nie oznacza, że już teraz będzie tylko lekko , łatwo i przyjemnie.
Dziś od rana był u mnie w sklepie regionalny a przed 11.00 zawitał do mnie na sklep DYREKTOR !!! Zacna to postać, tym bardziej,że często sklepów nie odwiedza. Bardzo mnie pochwalił za wygląd sklepu, za prawidłowe zatowarowanie, ogólnie za wrażnie na sklepie. On odniósł bardzo pozytywne i powiedział, że chętnie by u nas robił zakupy. Wizyta trwała ponad godzinę podczas której spytał mnie co bym chciała dla sklepu. Odpowiedziałam, że klimatyzację, którą mieliśmy dostać w zeszłym roku. Spytałam go również o przebudowę sklepu - temat krążyod jesieni. Mają powiększyć mi sklep i magazyn. Zadzwonił do chłopaka który się tym zajmuje i się okazało, że jak dobrze pójdzie to może do końca sierpnia jeszcze dostaniemy klimatyzację a jak nie to to po 1 września. Najchętniej założyli by nam ją podczas przebudowy. Wyraziłam swoją opinię na ten temat - wolimy nie czekać, bo nie wiadomo czy do przebudowy dojdzie ;)
Na pożegnanie raz jeszczej mnie pochwalił, mimo że parę uwag nie omieszkał udzielić. Co dla mnie najważniejsze to fakt iż sklep w jego czach ( i nie tylko , bo regionalny i dyrektor regionu to samo powiedzieli ) wygląda znacznie lepiej niż przy ostatniej Jego wizycie. A dla mnie to ogromne ma znaczenie, bo poprzednio jak był to sklep nie był pod moimi rządami :))
Cieszę się bardzo z Jego wizyty i z Jego oceny :D Jest to dla mnie bardzo ważne, to co robimy każdego dnia na sklepie teraz dostało inny wymiar. W moim odczuciu moja praca ma sens, bo jest zauważana przez innych. A niestety nie zawsze przy wizycie regionalnego jest to doceniane. Oczywiście wielkie podziękowanie należy sie załodze, bo bez nich nic bym nie zrobiła .
Za tydzień idziemy na wspólną - firmową imprezę, nie zapomnę im na niej za wszystko podziekować :)))
Brawo,Superkierowniczko:)
OdpowiedzUsuńtak mogę podpisać się pod słowami kejzi:)ja nigdy typem , który radzi sobie z zarządzaniem nie byłam, tym bardziej podziwiam, że dajesz radę! a słowa uznania z ust pana dyrektora mam nadzieję miło połechtało;) świetnie!
OdpowiedzUsuń