Z koleżanką nie widziałam się 6 lat !!!!! To skandal jak mogłyśmy do
tego doprowadzić . Obiecałyśmy sobie poprawę. Oczywiście te kilka godzin
co miałyśmy to kropla w morzu naszych potrzeb. Ale i z tego trzeba się
cieszyć. Nagadać się nie mogłyśmy a jej mąż tylko się uśmiechał jak
mówiłyśmy jedna przez drugą :)))
Miło jest się spotkać a jeszcze milej gdy tyle czasu minęło.
Rano byłam u fryzjera na próbnym czesaniu. Jestem zadowolona :))
P.S. Mój komputer wrócił do łask, chwilowo zaniemógł także wszystko w normie :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz