Po urlopie pochłonął mnie real , zwłaszcza praca. Pracowałam od poniedziałku do piątku a w domu remont u Elfa w pokoju.
Więc z pracy do domu i tu jeszcze trzeba było ogarnąć. W piątek po pracy jechałam do Torunia po farbę do pokoju i fototapetę którą sobie córka wybrała. Dzięki temu , że M miał urlop tamten tydzień to pomagał tacie. W sobotę pomalowali , w niedzielę przykleili fototapetę i dziś młoda śpi w swoim pokoju. Co prawda na samym materacu, ale też atrakcja. Jutro kupię jej łóżko a za tydzień przyjedzie dla niej szafa. Będzie ślicznie :)))) Ona już się cieszy ze zmian.
Efekt na razie jest taki
To jest jedna ściana. Jeszcze mamy flagę angielską i kilka gadżetów. Jak pokój będzie skończony to zrobię zdjęcia i wrzucę .
A tymczasem idę spać zmęczona. Jutro do pracy , ale za to czwartek i piątek wolny z czego czwartek spędzę w medycynie pracy :(
Ciekawam efektu koncowego. Tapeta fajna , taka młodzieżowa .
OdpowiedzUsuńOnyks, super jest ta tapeta. Jak będą wszystkie meble to wrzucę zdjęcia. Muszę powiedzieć, że pomysł na pokój w 90% córki , oczywiście pewne rzeczy musiałam skorygować ;)
OdpowiedzUsuńuśmiecham się pełną gębą do twojej córki bo fototapeta przedstawia aspekty mojego ukochanego kraju :) jakbym miała wyprowadzic sie z Polski to tylko tam do UK :) pozdrawiam ja odliczam dni do urlopu :)
OdpowiedzUsuńA ja dziś łazęgę z obiektywem po mojej dzielnicy uskuteczniałam - cudnie było.
OdpowiedzUsuńA Elfik ma gust!!
Uściskam śpiące towarzystwo!!
Martini, dobrze zgadujesz, że to ja - F. :)
Ciesz się, że się nie pomyliłam :)
UsuńElfik ma gust po mamusi :)))))))
Keth, ja tam jeszcze nie byłam w UK :/ Ale może ..... kto wie gdzie i kiedy nas poniesie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń