Z wczorajszej rozmowy jestem zadowolona. Pani regionalna młoda osoba ale konkretna i rozmowa przeprowadzona bardzo rzetelnie. Do piątku muszę czekać. Jak sie nie odezwą to znaczy, że nie wybrano mnie. Więc czekam .....
A w pracy mojej jakaś dziwna akcja. Dyrektor nasz i wysłannik z Dani, który jest w Polsce od września 2012 roku i nie mówi po polsku jeżdżą po sklepach. OK, nie dziwne niby, ale w sobotę i niedzielę !!!! To chyba lekka przesada. U mnie był Duńczyk w niedzielę i oczywiście nie zadowolony. Ale kogo to obchodzi, że jest czas urlopów i załoga okrojona, że była wyprzedaż i równocześnie przygotowania do nowego sezonu oraz mnóstwo nowego towaru na trzy działy na które trzeba zrobić nowe planogramy a nowy towar tez gdzieś trzeba upchnąć. Nikogo to nie obchodzi !!!!!
Źle sie dzieje w państwie naszym firmowym :((((
Wiesz troche sie na tym znam - to znaczy na handlu i tez mnie to dziwi. Sklep powinno sie ogladac w normalnym jego biegu czyli w czasie pracy. Ilu klientow, ekspozycja, obsluga. Faktycznie dziwne. Moze bedzie dobrze z ta nowa propozycja. Trzymam kciuki. :))**
OdpowiedzUsuńSoboty i niedziele to zawsze były takie dni spokojnej pracy, gdzie wiedzieliśmy, ze nikt na m nie "wpadnie" na sklep. Teraz już nie wiadomo ....
OdpowiedzUsuń