Dojechaliśmy bez problemu w niedzielę bardzo wczesnym rankiem- 4.20 w Rzeszowie. Siostra M z mężem nas odebrali. Całą niedzielę przeleniliśmy się ;)
Wczoraj na 10.00 miałam umówione badanie tomografem dla Elfa. Najpóźniej w piątek ma być opis. Więcej czasu zajęło mi wypełnianie wszystkich dokumentów przed badaniem niż samo badanie. Ale ważne, że mamy to załatwione. U mnie zarejestrowali mnie na koniec kwietnia a tu od ręki :) Szok, co szpital to inny zwyczaj.
Dziś mieliśmy umówioną wizytę u okulisty - u nas też się czeka po kilka miesięcy :( ale niestety pani doktor zaniemogła i znalazła się na oddziale neurologicznym :(
Wczoraj odwiedziliśmy Babcię Irenkę a wieczorem kuzynkę M i jej rodzinkę. Dziś pojedziemy do dziadków oraz plantatorów pomidorów :D
Na jutro jesteśmy umówieni na ranczo do cioci :)))) I Elf ma się spotkać z koleżanką
A na czwartek jestem umówiona na "łańcucucką" kawę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz