Impreza służbowa bardzo się udala. Lekki reset zaliczylam. Najbardziej ucieszyła mnie wspólnie wypitackawa/piwo z Floressa :) A we wtorek przed wyjazdem z koleżanką z poprzedniej firmy.
Organizacja całej imprezy niesamowita. Byliśmy zakwaterowani w trzech hotelach w Poznaniu. Z dworca do hoteli wozilly nas autokary. A hoteli na imprezę również autokarami jechaliśmy. Impreza oraz konferencja w niedziele odbyła się na najwiekszej sali konferencyjnej w Polsce, na Targach. Całą imprezę prowadził Prokop a do kolacji grał i śpiewał zespół T.LOVE ;)))) Bawiłam się świetnie. Z imprezy od godziny 24.00 co godzinę odjezdzaly autokary. My tancowalysmy do 3.00. Nie chcialysmy zostawać do końca czyli do 4.00 żeby uniknąć tłoków ;)
Cały poniedziałek miałyśmy wolny. Co prawda bylysmy zapisane na zajęcia taneczne "Sexy lady" ale obudzilysmy się o 10 30, a śniadanie było do 10.00 a nasz autokar na zajęcia odjeżdżal o 11.00. Więc odpuscilysmy :/
Spacerowalyamy po Poznaniu, umowilam się z Floressa. W drodze do hotelu na Polwiejskiej zjadlysmy pysznego burgera. W poniedziałek kolacja na 20.00 już mniej oficjalna, śpiewał Audiofil- czy jak się pisze. Niestety nie stworzyli takiej atmosfery jak w niedziele. Do hotelu wrocilysmy pierwszym autokarem z butelką ;) Dalszą integrację odbylysmy w wąskim gronie w naszym pokoju.
We wtorek powrót z Poznania po 12.00 a wcześniej spotkałam się z Kasią z Jysk ;)
Trochę odpoczelam, ale liczę na dalszy odpoczynek w najbliższy weekend mimo że w sobotę idziemy na urodziny. Prezent kupiony wspólnie z rodzicami- długopis firmy Parker i album "500 cudów polskiej natury"
Elf sobie świetnie radzi. Wyjazd do Gdańska bardzo się udał. Cieszy mnie gdy słyszę jak już swobodnie rozmawia z Frauke . O 10.30 musimy być na dworcu bo goście niemieccy wyjeżdżają :(
no takich zajęć tanecznych to bym w życiu nie odpuściła.. wolałabym nie jeść śniadania ;).. ale się działo, nic tylko życzyć następnych integracji ;)
OdpowiedzUsuńMagonia śniadanie przepadło bo za późno wstalysmy a na zajęcia nie zdazylysmy. Nie żałuję bo Ci co byli mówili że słabo byloy ;/
OdpowiedzUsuńAnia no i dobrze, ze odpoczelas . Aktywnie :)
OdpowiedzUsuńFajna imprezka. My za tydzień jedziemy za Toruń , ale zanim się zaczniemy integrować czeka nas dzień ostrego szkolenia i tematów biznesowych .
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobało na tej imprezie że nie było żadnych szkoleń, wykładów, spotkań w regionach. Zupełny luz :)
Usuńpamiętam jak w mojej firmie organizowany był wyjazd pracowniczy do Zakopanego. Szefostwo wynajęło autokary wynajem autokarów Wrocław , przyznam, że bardzo komfortowo się jechało! W każdym razie tak jak na tem imprezie - jeszcze nigdy się nie zgraliśmy! Tyle śmiechu i zabaw i firma jak jedna wielka rodzina. Takie rzeczy sa potrzebne :)
OdpowiedzUsuń