Niestety przez kolejne dni nie miałam okazji nią pobiec bo pracowałam całe dnie. Zmęczona jestem. Wczoraj znów miałam inwentaryzacje. Bardzo jestem ciekawa wyniku. W końcu musi być poprawa. Przyjechała na chwilę zobaczyć jak nam idzie moja regionalna. Miło że zajrzala.
Dziś jadę na inwentaryzacje do Kruszwicy.
Postęp prac w nowym pokoju wygląda tak. W czwartek :
Demontaż starych drzwi. Po powrocie do domu zostałam grubą warstwę kurzu na klatce schodowej oraz podłogę w sypialni.
A w piątek
Wstawione drzwi oraz zamontowany sufit.
A oprócz tego jeszcze coś dla podniebienia. Elf zadebiutowała tortem.
O smaku pisać nie będę. Jak wygląda widać :)))) a po przekrojeniu ........
Mmmmmmmmmmm............. pyszności ;) Ma piewsze zamowienia od dziewczyn ode mnie z pracy.
Mloda podziekowala mi wieczorem że nie zwatpilam w nią mimo że robiła tort pierwszy raz i że ją wspierałam :D
pierwszy tort młodej został należycie obfotografowany i obgadany :) w końcu jak się kogoś TAK wspiera, to musi odnieść sukces :)
OdpowiedzUsuńTort, juz chwalilam a reszta zapowiada sie pieknie :)
OdpowiedzUsuńno gratulacje, tort wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuń