niedziela, 28 września 2014

Piękną jesień mamy

W piątek nie śpiesznie pojechaliśmy z mężem w Kaszuby,  Zawiaty czekały na nas.
Dojechaliśmy na miejsce krótko po 17.00. Domek dwuosobowy, bardzo ładny,  czysty i ciepły.  Zostawiliśmy bagaże i poszliśmy na spacer.
A to widok z naszego tarasu



 Spotkaliśmy dzięcioła ;) Po kolacji  miły wieczór tylko we dwoje,  nie często mamy do takich wieczorów okazję.
W sobotę po  pięknym poranku poszliśmy na śniadanie.



Po wypiciu kawy na tarasie poszliśmy zbierać grzyby. Po drugiej stronie jeziora w Otnoga swoje miejsce na ziemi znalazł Rudi Shuberth. Piękną ma posiadłość na 18ha ze swoimi zwierzętami.  Po lesie spacerowaliśmy 3h , niestety mało skutecznie.  Grzybów niewiele.  Za to jagód się na jadłam.
To moje zbiory ;) M miał więcej



Smak wspaniały,  nie do porównania z tymi sklepowymi.
Po powrocie obiad,  okazało się że wszyscy narzekali na brak grzybów.  Po obiedzie w planie był paintball,  my poszliśmy pieszo do sklepu 2, 5km. Więc paintball nas ominął i spędziliśmy bardzo miłe wspólnie po południe.
Na kolację zorganizowana została biesiada grillowa. Dużo jedzenia i dużo piwa.  Tu przydała się moja umiejętność nabyta podczas stania za barem.  Podłączylam beczkę z piwem czym zaimponowałam jednemu z uczestników biesiady ;)

Dziś po śniadaniu pojechaliśmy do Gdańska.  Odwiedziliśmy IKEA by się rozejrzeć :)  Kupiliśmy fotele wiklinowe do sypialni,  lustro do garderoby,  nowe talerze do kuchni i szklanki oraz drobiazgi na jesienne wieczory- świeczki.  Ze sklepu pojechaliśmy do centrum.  Miało być buritto a skończyło się na kawie.





Niestety nie ma już buritto, lokal zmienił menu :( Na szczęście szarlotka była pyszna a kawa wyśmienita,  dawno tak dobrej nie jadłam i nie piłam. A wszystko w towarzystwie Neptuna i mojego kochanego męża



Na koniec spacer Długim Targiem i Długą.  Jadąc już do domu wyznałam mężowi jak bardzo go kocham,  wzruszył się ..... ;)  Wspaniałym człowiekiem jest i taki był nasz weekend.  Szkoda że takich mamy mało,  a może dobrze bo cenniejsze są dla nas.  Tak bardzo go kocham że aż przeraża mnie uczucie do niego. Tak silnym uczuciem nie obdarzyłam nikogo w swoim życiu.  

2 komentarze: