Rok temu zaczęłam pracę w firmie R rozpoczynając od szkolenia w Bydgoszczy.
To był piękny słoneczny i bardzo ciepły październik. Szkolenie na początku nudne, dużo było czytania a później poszło jak z płatka.
Miesiąc minął błyskawicznie. Pamiętam pierwsze dni listopada już na swoim sklepie, stres jak to będzie, jakie są dziewczyny , jak ułoży się współpraca. Bardzo szybko trudne decyzje, rozmowy, problemy.
Pierwsze spotkanie roczne w firmie.
Pierwsze szkolenie w centrali i "konsekwencje" szkolenia.
Pierwszy wyjazd z małżem sponsorowany przez firmę R z funduszu socjalnego.
To był bardzo dobry rok. Pomimo małego incydentu i tak się bardzo cieszę że podjęłam decyzję o zmianie pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz