Dopiero co pisałam że urlop się skończył a tu tydzień pracy minął. Jeszcze dziś do 19.30 pracuję a później dwa dni wolnego by od poniedziałku znów zapitalac w pracy.
We wtorek byłam na wizycie u dietetyka, zabronila mi się ważyć samej w domu. Ok ;) Przez miesiączkę utrata na wadze się zatrzymała. Dostałam kolejne wytyczne i trzymam się planu. Kolejna wizyta za trzy tygodnie.
Dziś przyjeżdża brat a w niedzielę idziemy na imieniny do kuzynki i jej syna, mojego chrzesniaka. Nie mam prezentu dla kuzynki :/ i z pomysłem słabo
Kurtka którą zamówiłam przez internet bo w sklepie nie mieli rozmiaru przyszła ekspresowo :))))
Miłego piątku i spokojnego weekendu
Znalezienie kreatywnego prezentu nie jest proste :( Przez wiele lat dawałam książki, ale zauważyłam, ze obdarowywani nie zawsze się cieszyli, wiec teraz przerzuciłam się na kosmetyki bądź zestawy herbat i kaw w ręcznie malowanych słoiczkach, opcjonalnie wino domowej roboty w dekupażowej butelce :)
OdpowiedzUsuńJak nie mam pomysłu na prezent, kupuję jakieś zestawy herbatek albo kaw , w sklepiku z herbatkami . Taki nieszkodliwy prezent i raczej każdego zadowoli ( z wyjątkiem mojej Szwagroskiej - zawsze twierdzi,że nie robi jej różnicy herbata i kupuje byle jaką )
OdpowiedzUsuńNiestety moja kuzynka do łatwych przypadków nie należy :( Nie ma w naszym mieście sklepu z takimi herbatami :( Coś wymysle
OdpowiedzUsuń