poniedziałek, 24 listopada 2014

....... sił mi brak

Nie wiem ile miałam dni wolnych w tym miesiącu.  Teoretycznie nie mogłam mieć mniej niż ustawa przewiduje.  Wiem jedno,  zmęczona jestem jak koń po westernie - jak mówi Smili ;)

Jutro znów pracuję cały dzień,  środa wolna.  Taka wolne,  że 5h spędzę w autokarze podążając do Warszawy na szkolenie. Książkę będę miała czas poczytać :)  Przy życiu mnie trzyma spotkanie w stolicy z wyżej wymieniona Smili . Może ktoś jeszcze do nas dołączy :)

Szkolenie kończy się w piątek ok.14.00. O 16.00 mam powrotny autobus. W domu będę ok.21.00. Na kanapie będzie już siedział brat z Natalia.  W środę również na szkolenie miał jechać moj małż, pod Warszawe. Pojechał już dziś i jutro wraca.

Kombinowalam co i jak zrobić by w sobotę być w Pozen, ale nie udało się a poza tym w sobotę przychodzą do nas znajomi więc ten wieczór Andrzejkowy spędzimy w trzy pary :)))

Dobrze,  że nie tylko niedzielę mam wolna ale i poniedziałek :)) Miłego wszystkim,  jutro pobudka o 6.00 :/ i noc bez męża :( nie lubię bo nie mam do kogo się przytulić

4 komentarze:

  1. aleś Ty ostatnio zrobiłaś się mobilna ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cons, dupa mnie swędzi ;) A tak serio to czasami mam dość tych wyjazdów

    OdpowiedzUsuń
  3. Będzie fajnie spotkania ze Smili zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lucia, sama sobie zazdroszczę :))

    OdpowiedzUsuń