niedziela, 1 marca 2015

1 marca

I już mamy marzec, coraz bliżej wiosny .

Kicia ma się coraz lepiej , coraz mniej "dzika" jest. Troszkę zaczyna grandzić ;)

Wczoraj byliśmy u znajomych , mojej najlepszej koleżanki z którą się znamy od pierwszej klasy szkoły podstawowej :)  Uśmialiśmy się przednio a dziś leniwie.

Śniadanie, kawa  później z Elfem szybki wypad do lumpexu - 3 t-shirty dla młodej a ja ze spódnicą wróciłam. Na obiad zrobiłam ugotowałam rosół ( sam się w sumie gotował ) , jak na szanującą się polską rodzinę w niedzielny obiad przystało ;)  a w międzyczasie zrobiłam ciasto. Przepis z netu - smaczne :))


Jutro jadę do Bydgoszczy na spotkanie regionu a od wtorku urlop do końca tygodnia :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz