poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Weekend u Iwonki

W piątek po pracy spakowałyśmy z Elfem torbę i najpierw pojechałyśmy do Bydgoszczy do kosmetyczki na poprawę brwi oraz uzupełnienie kresek na górnej powiece.  Z Bydgoszczy ruszyłyśmy do Słupska. Po drodze krótki postój na kawę a Elf na hot -doga  oraz jeden postój na uwiecznienie chwili.




Do Iwonki dojechałyśmy ok 21.30. Na Elfa czekała pizza o którą wcześniej poprosiła  a my usiadłyśmy do wina 

I tak wypijając dwa wina gadałyśmy do 3.00 w nocy.   
W sobotę jak już się pozbierałyśmy po pysznym śniadaniu  pojechałyśmy do Ustki.  Trochę spaceru  później kawa na plaży  w promieniach słońca i pięknych okolicznościach przyrody 





Ustka pomimo wielu zmian niezmiennie urokliwa i ładna 


Po powrocie do Słupska  po obiedzie poszłyśmy na spacer po Słupsku  a wieczorowa porą farbowałyśmy z Iwonka sobie włosy popijając czerwone wino . Znów dwie butelki  opróżniłyśmy. 

Niedziela już bardziej leniwa.  Po obiedzie wyjechałyśmy do domu po drodze od brata odebrałyśmy M. 




2 komentarze:

  1. Fajna wyprawa, fajny nadmorski spokój. Miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  2. Onyks , dziękuję :) Dziś u nas hula wiatr i na przemian słońce z deszczem. Okropny dzień, dobrze że w pracy :)
    Szkoda, że Elf chora, wczoraj wieczorem postawiłam jej bańki.
    Tobie również miłego :D

    OdpowiedzUsuń