poniedziałek, 30 listopada 2015

koniec listopada

Na weekend przyjechała I. Czwartek, piątek była na kolejnych badaniach onkologicznych w Bydgoszczy. Pomimo to weekend bardzo udany.  Sobotę spędziliśmy u nas na kanapie oglądając filmy.  Było bardzo wesoło  :)
Niedziela leniwa,  śniadanie,  farbowanie odrostow I , obiad a później pojechaliśmy do Jysk po materace.
Po południe  spedziłyśmy w Toruniu.  M został w domu,  pojechalysmy we trzy.  Najpierw spacer po starówce,  później poszukiwania kawiarni aż w końcu zasiaslysmy u Lenkiewicza. Pyszna kawa, pyszny deser i wyśmienite lody.  Elf jadła lody,  I wzięła szarlotka a ja pyszny sernik z wiśniami i gałka loda.
Odwiedzilysmy jeszcze sklep z różnymi drobiazgami i pierdolkami do domu. Kupiłam podkładki pod kubki




Wieczór na kanapie z filmami ciąg dalszy.
Dziś I pojechała do Warszawy na dalsze konsultacje i badania.  Wierzę, że wszystko będzie dobrze.
Ustaliłysmy termin wspólnego wyjazdu do SPA w styczniu  :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz