Państwo Młodzi zamiast kwiatka chcieli wino lub dobrą książkę. W kwiaciarni pani nam ozdobila wino. Przed salą była rozpiska gdzie kto siedzi z numerem stołu. Na każdym stole numer był z innym zdjęciem młodych. Przy każdym nakryciu był wierszyk o nowozencach które wymyślał sam Pan Młody. Największym zaskoczeniem dla nas był "Zestaw ratunkowy" w toalecie damskiej oraz męskiej, oczywiście w męskiej inaczej wyposażony.
Przed salą były stoły z zimnymi przekąskami miesnymi i rybnymi. A tort weselny był taki, że aż. .......... Do dziś wspominamy :)
Poprawiny również były smaczne aczkolwiek już na dużym luzie :)
Ciekawie i pomysłowo
OdpowiedzUsuńPomysłów młodym nie brakowało. Na początek wszyscy wspólnie odtanczyli poloneza. Bardzo fajnie się bawiliśmy :)
OdpowiedzUsuń