piątek, 22 lutego 2019

Plan a realizacja

Czas tak szybko mija a ja znów tu nie zaglądam. Nie potrafię  się zorganizować by regularnie tu pisać. Może w końcu się uda. Skoro narzuciłam sobie pewne zmiany i wcieliłem w życie plan treningowy to jest szansa ze i tu zrobię się regularna.
Wracając do planu. Zamówiłam z beactive  kalendarz od Ewy Chodakowskimi z myślą ze będę notować swoje treningu , czy to w domu czy biegowe żeby sobie skontrolować jak często trenuje i by wyrobić w sobie systematyczność . Bez planu wiem ze były takie tygodnie które mi uciekały i nie ćwiczyłam nic!  Od stycznia gdy kalendarz jest moim narzędziem ćwiczę kilka razy w tygodniu , 3-4 razy. Na początku miałam trochę pod górkę bo najpierw problemy z noga jak już było trochę lepiej to się przeziębiłam , w sumie 3 tygodnie bez ruchu. W między czasie podsunięto mi plan treningowy biegowy na 10 tygodni- za tym planem jest coś więcej ale na razie nic nie powiem. Plan treningowy realizuje 4 tydzień, idzie mi dobrze. Są dni ze myśle sobie: „ a dziś trochę odpuszczę, przebiegnie mniej ...” albo „ taka zmęczona jestem idę tylko się przebiec kilka kilometrów i wracam” albo „ skrócę ten trening”  Jak już wyjdę w stroju i ruszę zad to wpada inna myśl „ kogo chcesz oszukać, siebie?”  Słabe jest oszukiwanie samej siebie  i wiecie co , jakoś nie potrafię. Nie potrafie samej siebie oszukać . Czasami mi ciężko , zmęczona jestem zwłaszcza jak wstaje po 4.00 a o 16.0 idę biegać ale robię trening zgodnie z planem. Nie zawsze uda się utrzymać to tempo które powinnam ale staram się i kilometry lecą. Jak jest cel to trzeba realizować swoje zadania by do celu dojść.

Praca nowa od listopada nie zachwyca wcale! Nawet bym rzekła ze odrzuca mnie od niej coraz bardziej. Póki co jestem po wszystkich egzaminach i od soboty idę na swój sklep. Zobaczymy jak będzie. Rownolegle rozglądam się za innym zajęciem. Na razie telefon milczy ale mnie to nie stresuje, czekam cierpliwie i wierze ze przyjdzie lepsze.

2 marca idę na trening z Marta z https://www.codzienniefit.pl/. Bilet mam kupiony czekam z niecierpliwością na ten dzień. Rok temu w Warszawie było świetnie na Healty Life Show, cały dzień ćwiczeń, rozmów , uścisków. Tylko inni trenerzy byli ale atmosfera  na pewno będzie tak samo fajna .

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Lucia, sama widzisz jaki mam zapał do pisania 😔 coraz gorzej ze mną , ale.... może znalazłam sposób 🤔

      Usuń