Jutro sprawa o podwyższenie alimentów. Sprawa jest na godzinę 9.00. Potrzebne mi dobre myśli i wsparcie.
Czuję niepokój........
Nie mam ochoty tam iść....
Jak sobie pomyślę o tch jego gadkach.........
Jaki to on wspaniały...... że się córką pragnie interesować......... ale nie miał możliwości......... Koszmar jakiś!!!!!!!!!! Na samą myśl słabo mi........ :((
Byle to przetrwć, choć wiem, że na tej jednej sparwie się nie skończy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz