piątek, 12 września 2014

Dobry dzień za mną

Czwartek był bardzo dobrym dniem.  Od rana lekkie poruszenie, później przyjechała koleżanka na kawę.  Nie widujemy się często z Kasią ale nie przeszkadza nam to w relacjach.  Potrafimy nie odzywać się do siebie miesiącami.  Ona jest wspaniała ;)

Od ponad roku jest bez pracy i teraz wraca do swojego zawodu,  logopedy. Pojechałam z nią w to miejsce gdzie ma gabinet by zrobić kilka zdjęć i zdecydować jaki ma być szyld.  Nie lada wyzwanie ;) Kilka kwestii ustalilysmy na miejscu i powiedziałam że jeszcze o tym pomyślę i podeślę jej jakieś rozwiązanie

Na obiad szare kluski :) Nie jestem najlepsza w ich robieniu ale jeść to lubię ;) Dałam radę i zrobilam. M nie zna tej potrawy,  w jego stronach się tego nie jada.  Na szybko zrobiłam jeszcze tort marchwiowy. Trochę blady wyszedł , dałam mało cynamonu.



Wszystkim smakował :) Wczoraj przyjechał do nas brat mamy z Wrocławia i dziś rodzice o ciocia z wujkiem jadą do ich brata do Gdyni na 50 lecie ślubu :)

Wieczorem wizyta u pani psycholog., wszystkich.  Pojechali moi rodzice i M, wysłuchali opinii o Elfie i jak mamy sobie radzić z okresem dojrzewania.  M sam przyznał że teraz jest lepiej,  że po tych dwóch wizytach młodej i pani psycholog jest poprawa jej zachowania.
To był bardzo dobry dzień i z takim poczuciem padlam wczoraj do łóżka.   Noc krótka,  przed 6.00 zadzwonił budzik i ciężki dzień przede mną w pracy.  Wieczorem ma przyjechać na weekend mój brat :)

2 komentarze:

  1. tak sobie właśnie dzisiaj myślałam, że z dziewczynami gwałtowniej przechodzi się ten okres... w porównaniu do moich synów ja w tym samym wieku byłam chudym, pyskatym i opryskliwym dziewczyniskiem, pamiętam siebie doskonale z tamtego czasu. super, że zmiany u Elfa idą tak szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gwiezdna to jest dziwne. Są takie dni że jest super a są takie jak dziś że najchętniej bym trzasla drzwiami i poszła w długą. ... Fochy od rana nie wiem o co. Nie odzywa się gdy do niej mówię. Chciałam upiec ciasto to ona mówi żebym to zostawiła bo ona zrobi a później wola mnie albo przychodzi i pyta jak robić cały czas nadasana. I jeszcze ten bałagan który robi wokół siebie i niby go posprzata.

    OdpowiedzUsuń