niedziela, 26 kwietnia 2015

Cudasna niedziela


Wczoraj po wygranym meczu i awansie do II ligii Karolina przyszła do nas na piwo a Przemek z kolegami świętował.

Dziś nie śpiesznie od rana po pysznym śniadaniu wypilismy z M kawę.  Później pojechaliśmy do centrum handlowego bo mąż chciał buty.  Na spokojnie popatrzylismy , mierzylam sukienkę w TS.  Elf poszła na mecz  a my jeszcze odwiedziliśmy Nomi  i uznałam że u nich kwiatów nie kupię.

Po powrocie do domu wypilismy kawę  a ja posadziłam  kwiatki które kupiłam kilka dni temu


Towarzysza miałam  



Po obiedzie zrobionym przez M poszliśmy na spacer.  Wstapilismy na lody 


A potem długie  spokojne ruchy  nigdzie się nie spieszac zmierzalismy do domu.  W domu na balkon M przyniósł stolik i krzesła i dokonczylismy nasz niedzielny relaks  




A teraz film o profesorze Bartoszewskim



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz