sobota, 5 marca 2016

Sobota

Po bardzo ciężkim tygodniu weekend wolnego.
Od czwartku w szpitalu jest tata, na usunięciu śruby z kostki.  Wczoraj miał operację, dziś lub jutro wróci do domu.
Wczoraj wieczorem przyjechał brat z N. Dziś mamy jechać do Bydgoszczy na hamburgery, rzekomo fajną miejscowke znaleźli.  Pojedziemy,  sprawdzimy. ....
Nie śpię dziś od krótko po 6.00. W końcu wolne można pospać dłużej a ja nie mogę.  Chyba z przemęczenia.  Za to zrobiłam coś dla nas i teraz zapach roznosi się po całym domu  .....

Miłej soboty  😉

2 komentarze: