Wyniki badania Rudej znamy -ma gronkowca. Na szczęście my nie możemy się nim zarazić. Ruda dostaje leki, do piątku włącznie. Później wizyta. Jak na razie nie widzę specjalnej poprawy. Zobaczymy.
Mam również wyniki Elfa rezonansu kolana. Na wyniku jest ze ma pęknięcie łąkotki. Czekamy na wizytę. Trochę jestem zagubiona, zarejestrowałam ją do trzech ortopedow. Nie wiem komu ufać. Muszę odbyć wizyty i sobie wtedy wszystko poukladam, mam nadzieję.
Święta idą wielkimi krokami. Brat jedzie trzeci rok z rzędu w Tatry szukać ktokusow a my zostajemy w domu. Plan jest następujący : niedziela śniadanie i obiad u nas z rodzicami i Bob a wieczorem przyjdą do nas znajomi. Drugi dzień -luz. Żadnych planów nie mamy. Będziemy robić co nam się zachce, może nic ;)
Wczoraj się ruszyłam i przebiegłam swój mały dystans -5km :) Bardzo dobrze się biegło po takiej przerwie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz