sobota, 11 maja 2019

Szacunek

Mam ostatnio dużo różnych przemyśleń i rozterek. To malowanie dało mi tez czas na zastanowienie się. Do żadnych głębszych wniosków niestety nie doszłam ale myśle ostatnie dni czym mogłabym sie zagrać żeby nie wracać na etat, co takiego mogłabym robić żeby pracować z domu , albo jaka rozpocząć działalność żeby nie musieć być na etacie. Jeszcze nie znalazłam rozwiązania choć intensywnie rozmyślam i poszukuje.

Dziś będąc na szybkich zakupach z Elfem rozmawiałyśmy o tym hak się ludzie zachowują na zakupach. Powiedziała mi, ze pracując ma zawsze ubaw i jest to dla niej rozrywka obserwowanie i słuchanie klientów- to jak ze sobą rozmawiają, jak się do siebie odzywają, jak klient przy kasie zamiast pakować zakupy rozmawia przez telefon czy inni którzy prowadzą rozmowy telefoniczne na cały głos s sklepie. Może dla młodego człowieka to zabawne jest tym bardziej ze oba patrzy na to z boku. Mnie zawsze złościło a zarazem przykro mi gdy słyszałam jak rodziny się dosiebie odzywają, gdy dzieci pyskują rodzicom, małżeństwa odzywają się do siebie bez szacunku, burczą i warczą nawzajem. Zawsze się wtedy zastanawiam jak to jest ze najbliżsi sobie ludzie a nie wzajemnie nie szanują to jak się będą zachowywać wobec obcych ludzi, jakiś szacunek, zrozumienie DJ-a drugiego człowieka.  Przyznaje tez mnie czasami denerwuje małż czy córka , chyba to normalne ale jak mnie wkurza małż to nie wybieram się z nim na zakupy, po co mamy się jeszcze bardziej wkurzać. I przede wszystkim to co myśle najważniejsze nawet w złości zwracamy się do siebie z szacunkiem. Przecież najważniejsze to wzajemny szacunek ❤️

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz