poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Powrót do domu

Środa rano,  torby spakowane,  śniadanko lekkie zjedzone ruszamy do domu.
 S - bana na lotnisko,  samolotem do Warszawy,  po auto i na krótkie zwiedzanie stolicy

Łazienki -piękne i bardzo urokliwe a zarazem zadbane





Zamek królewski wraz z starówka.  Mnóstwo turystów,  zadbane kamienice,  kawiarenki,  restauracja  kuszą by przysiąść.






Pałac prezydencki


Niestety Elf marudzi że trzy razy już tu była,  że nudno.  Zapada decyzja -przyjedziemy sami.
Warszawa

2 komentarze:

  1. Warszawa moja klęska wakacyjna. V. nic się nie podobało. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam Lucia jak pisałaś. Nam się bardzo podobało. Tym bardziej po powrocie z Niemiec gdzie nie widzieliśmy brudnych i sypiacych się domów i wszystko zadbane. Dla nas Warszawa ma duży plus, na pewno wrócimy :)

    OdpowiedzUsuń